poniedziałek, 26 listopada 2012

Pin It

Pora i na mnie / Time for me

Przyszła pora na mnie ażeby spróbować uszyć tilde. Zaczęłam od króliczka , gdyż chciałam uszyć Max-a króliczka z ulubionej bajki Angeliczki. Chciałam takiego mniejszego grubszego królika. ale nie mogłam znaleźć wykroju , więc zrobiłam normalnego.

It's time for me to try to make tilda. I started with the bunny, because I wanted to make Max bunny from aangelika's favorite story. I wanted make this smaller thicker rabbit. but I could not find a pattern, so I did the normal.

O to efekt.



Czy było trudno ? nie tak trudno jak można by się spodziewać. Oczywiście nie obeszła się bez prucia.
Pierwszym błędem było przyszycie nóg nie tak jak trzeba , czego efektem było że króliczek miał nogi na bok .
Drugi błąd to spodnie , robiłam już kiedyś dwie pary spodni dla córeczki  i byłam pewna że pamiętam jak to zrobić , ale niestety się myliłam i trzeba było znowu pruć.
Trzeci błąd to przyszycie metki  do góry nogami , ale tego już mi się nie chciało zmieniać i tak zostawiłam.

Was it difficult? not as difficult as expected. Of course, there were some ripping.
The first mistake was not sewn the legs as needed, which resulted is that the bunny had legs to the side.
The second error is pants, I did before two pairs of pants for my baby girl and I was sure that I remember how to do it, but unfortunately I was wrong and I had to rip again.
The third mistake is to label sewn upside down, but I did not want to change,  so I left.




2 komentarze:

  1. czekam na szczurka dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł na szczurka juz jest :D teraz musi poczekac w kolejce "do realizacji "

      Usuń