środa, 19 października 2011

Pin It

Ciasto z pigwą

W moim małym ogródku mam drzewo (krzak) które daje mi owoce jabłka zwane pigwa. Są to bardzo kwaśne jabłka jak cytryna, przeważnie z tego się robi jakieś konfitury, ale że ja się nie bawię w takie rzeczy postanowiłam włączyć je do ciasta.

Ciasto czekoladowe z pigwą:
- 120g miękkiego masła lub margaryny
- 10 łyżek cukru
- 3 jajka
- 10 łyżek mąki
- 1,5 lyżeczki proszku do pieczenia
- ok.2 duże jabłka
- 2 łyżki kakao
- 1 tabliczka pokrojonej w kostke czekolady
- 2-3 pigwy
Masło utrzeć na gładką mase z 8 łyżkami cukru. Cały czas ubijając dodać po kolei jajka, a następnie mąkę przesianą z kakao i proszkiem do pieczenia. Na koniec dodać pokrojoną w cząstki czekoladę. Przelłożyć ciasto do tortownicy o średnicy 22 cm, włożyc do środka pokrojone w cząstki jabłka . Następnie na wierzch posypać ztartą na dużych oczkach pigwę i posypać wierzch 2 łyżkami cukru.
Piec przez ok. 45 minut w temp. 180 stopni (ja piekę z termoobiegiem).

Szarlotka z pigwą :
Ciasto:
- 1 jajko
- 400 g mąki ( 2 i 1/2 szklanki)
- 200 g masła
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie:
- 6-7 jabłek
- 3-4 średnie owoce pigwy
- 6 łyżek cukru
- cynamon
Przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia , dodać cukier, oraz pociachane w kostki miękkie masło. Całość posiekać nożem na koniec dodac jajko. Zagnieść wszystko razem ręka aż powstanie jednolita masa.Podzielić na 2 części. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na pół godziny.
Jabłka i pigwy obrać, pokroić na niewielkie kawałki albo zetrzeć na tarce (ja robię na tarce) i razem z cukrem podsmażyć z niewielką ilością wody ( jeżeli jabłka miały dużą ilość soku w sobie to nie dolewać wody) aż staną się miękkie (ale nie za miękkie) na koniec dosypać cynamon do smaku.
Jedną częścią ciasta wylepiamy spód i boki formy. Spód ponakłuwać widelcem. Wyłożyć jabłkowe nadzienie. Z drugiej, mniejszej części ciasta spróbować uformować paseczki ciasta i ułożyć je na wierzchu jabłek. Jeśli wykonanie pasków okaże się niemożliwe, polecam po prostu skruszyć ciasto, podobnie jak kruszonkę.

Piec w 180 stopniach przez 50 minut do godziny. Gotowe ciasto koniecznie polukrować lub posypać cukrem pudrem.

Jak zwykle zapomniałm zdjęcie zrobić i został tylko taki kawalek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz